Jak mówią, wypadki chodzą po ludziach. Stłuczka na drodze czy uszkodzenia auta na parkingu mogą przytrafić się każdemu. Ochroną przed skutkami tego typu incydentów są ubezpieczenia komunikacyjne. Poważny problem pojawia się w momencie, gdy sprawca bez zatrzymania odjeżdża z miejsca zdarzenia. Z jakiego ubezpieczenia skorzystać, aby w tej sytuacji otrzymać odszkodowanie?
Uszkodzenie auta nie jest niczym miłym, tym bardziej, gdy wgniecenie lub rysa pojawia się na błyszczącym lakierze nowego wozu. Właśnie na wypadek nieprzyjemnych drogowych niespodzianek przydatne jest pełne ubezpieczenie samochodu.
Podstawowe ubezpieczenie nowego auta
Absolutnym minimum jest polisa OC, zgodnie z przepisami jest ona niezbędna do jazdy po drogach. Ten rodzaj ubezpieczenia ma ochronić właściciela auta przed finansową odpowiedzialnością za szkody wyrządzone innym uczestnikom ruchu. Skoro ubezpieczenie OC jest obowiązkowe, to nie powinno być problemów ze sfinansowaniem naprawy auta, w które wjechał inny pojazd.
Niestety mimo wysokich kar finansowych za brak OC, na polskich drogach wciąż nie brakuje kierowców nieposiadających ważnego ubezpieczenia samochodu. Często też w obawie o utratę zniżek za bezszkodową jazdę, nawet osoby posiadające właściwą polisę decydują się na ucieczkę z miejsca zdarzenia, np. osiedlowego parkingu. Czy w tej sytuacji jedynym ratunkiem dla poszkodowanego jest jego własne odszkodowanie z AC?
Sprawca bez ubezpieczenia samochodu
Nie zawsze brak informacji o sprawcy kolizji musi oznaczać konieczność naprawy auta z własnej kieszeni. Sprawami „uciekinierów” i nieubezpieczonych kierowców zajmuje się Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (UFG). Ta specjalna instytucja zajmuje się wypłatą odszkodowań, gdy sprawca wypadku lub kolizji nie jest znany albo nie miał ubezpieczenia.
Trzeba jednak pamiętać, że UFG wypłaci rekompensatę tylko wtedy, jeśli w zdarzeniu ucierpiał człowiek, czyli za tzw. szkody osobowe. Na pokrycie kosztów naprawy samochodu można liczyć wyłącznie, gdy obrażenia uczestników wymagały co najmniej 14-dniowego pobytu w szpitalu, a pojazd nie był objęty ubezpieczeniem AC.
Chcąc ubiegać się o pomoc UFG trzeba zadbać o odpowiednie udokumentowanie zdarzenia. Notatka policji, zdjęcia, zeznania świadków – im więcej dowodów, tym łatwiej o odszkodowanie.
Odszkodowanie z AC
W przypadku drobnych stłuczek i kolizji czy typowych szkód parkingowych spowodowanych przez nieznanego sprawcę, jedyną rekompensatą może być odszkodowanie z AC. Warto mieć to na uwadze wybierając ubezpieczenie nowego auta. W tym przypadku każde wgniecenie na karoserii nie tylko szpeci, ale też obniża jego wartość. Posiadacze AC sprawy dotyczące odszkodowania załatwiają bezpośrednio ze swoim ubezpieczycielem. Jeśli spełnią określone warunki, w kolejnych latach UFG zrekompensuje im utracone zniżki na ubezpieczenie samochodu.